Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I...
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:25, 03 Maj 2007 Temat postu: Filmy |
|
|
no to moze tak...... zarzuce temat,cobyscie mogly pisac dowoli:D o filmach,ktore akurat w najblizszym czasie sie pojawia w Tv i ktore z jakis powodow warto obejrzec:)
np. dzisiaj wieczorem leci po raz n+1 Rycerz Króla Artura:D.... tak w sumie tematycznie;)
no i Gere w ciekawej interpretacji Lancelota(o ile dobrze pamietam... ) jest cos jeszcze cikawego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia24
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:09, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a ja ostatnio byłam na Shreku 3 i muszę przyznać, że nawet fajne było aczkolwiek kończą im się już pomysły i już nie było tak zabawnie jak na poprzednich częściach
|
|
Powrót do góry |
|
|
I...
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:13, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
taaa....Shrek 3 fajny,ale 1 najlepsza... i nadal bede obstawiala,ze to jest bajka nie dla dzieci...bo dzieci nic z tych zartow nie zrozumieja.... co nie zmienia faktu,ze cala sala kinowa zapelniona studentami...to jest to:D
ja teraz poluje na Georga Micheala historie prawdziwa czy jak to sie tam... wiec Kinoteka zostanie niedlugo nawiedzona:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
goś
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stolica
|
Wysłany: Śro 0:17, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wczoraj w nocy ogladalm 'Tanczac w ciemnosciach'
przepiekny film...prawie caly przeplakalam
strasznie smutny, ale magiczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
M.
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:33, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
z Bjork.. bardzo smutny, mimo, że jej nie lubie - była rewelacyjna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
goh
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć na koncert?
|
Wysłany: Nie 21:55, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo, bardzo, baaaardzo polecam film "lars and the real girl" niestety nic mi nie wiadomo o możliwym jego zakupie, ani o najbliższych projekcjach kinowych czy telewizyjnych, bo to raczej komercja nie jest pozostaje piractwo ale film jest prze-fan-tas-tycz-ny. jeden z tych takich "na zimowe wieczory", choć do całkiem lekkich nie należy, a i tematykę trudną podejmuje. i ostrzegam przed czytaniem czegokolwiek o tym filmie przed jego obejrzeniem, bo to wszystko psuje i często ludzie piszą o nim, że się tak wyrażę, kompletne pierdoły na ten moment, jest to mój najukochańszy film. obejrzyjta sobie
Ostatnio zmieniony przez goh dnia Nie 21:55, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greeneyed_Soul
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: Nie 18:54, 22 Lut 2009 Temat postu: " Jagodowa miłość" Wong Kar-Wai |
|
|
Ja ostatnio oglądałam film " Jagodowa miłość" reż Wong Kar-Wai
W filmie występują : Norah Jones, Jud Law, Natalie Portman, Rachel Weisz.
Film jak sam tytuł mówi opowiada o miłości, będącej siłą napędzającą działanie człowieka i o poszukiwaniu siebie. Bohaterowie filmu pragna uczuć ale z drugiej strony się ich boją gdyż wiążą się one niejednokrotnie z bólem i cierpieniem. Akcja filmu wlecze się niemiłosiernie. Jednak jeśli skupimy się na uważnym obejrzeniu filmu to można z niego wiele wynieść.
Godna polecenia jest ścieżka dzwiękowa filmu.
Ostatnio zmieniony przez Greeneyed_Soul dnia Nie 18:59, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goh
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć na koncert?
|
Wysłany: Nie 22:33, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
hmm, "jagodowa miłość". zdążyłam niedawno obejrzeć połowę filmu, ale nie dane mi było go dokończyć ;P do obejrzenia skusił mnie jego tytuł, bo uwielbiam jagody xD no i norah jones, bo ciekawa byłam jak sobie poradzi w nowej roli muszę się ponownie zaopatrzyć w ten film i obejrzeć go do końca, wtedy będę mogła powiedzieć o nim coś więcej
a na razie po raz enty oglądam "zmierzch", bo skończyłam lekturę książki i muszę sobie odświeżyć pamięć co do filmu xD wiem, oryginalnością nie grzeszę ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaMarta
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a ja planuje wybrać sie do kina albo gdzieś na "ciekawy przypadek benjamina buttona"... Tyle sie o nim mówi... Ciekawe czy taki dobry, tyle nominacji, a tylko 3 oscary [poprawcie mnie jesli sie myle]. poza tym slyszłam cos o filmie "wątpliwość" z m. streep. Różne opinie o nim słyszałam, ale mimo to chcę. Mam nadzieje, ze takiej klasy aktorka troche podniesie renomę tego filmu.
zobaczymy ;p
narazie siedze po uszy w pewnej serii serialu amerykańskiego o trupach ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleena
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 21:22, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
goh napisał: |
a na razie po raz enty oglądam "zmierzch", bo skończyłam lekturę książki i muszę sobie odświeżyć pamięć co do filmu xD wiem, oryginalnością nie grzeszę ;D |
Nie tylko ciebie to "dopadło", ja też od kiedy przeczytałam ksiązkę nie moge sie tez oderwać od filmu, znam go już chyba na pamięc
|
|
Powrót do góry |
|
|
goh
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć na koncert?
|
Wysłany: Pon 22:31, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aleena napisał: |
Nie tylko ciebie to "dopadło", ja też od kiedy przeczytałam ksiązkę nie moge sie tez oderwać od filmu, znam go już chyba na pamięc |
film co prawda arcydziełem nie jest, ale ma w sobie to "coś" co ciągle każe mi do niego wracać <może to tajemne moce jaspera tak na mnie działają? > jeśli się zastanowić, to sama saga też nie jest niczym genialnym czy wyjątkowym, choć muszę przyznać, że cholernie wciąga
też planuję projekcję "ciekawego przypadku benjamina buttona". to najnowszy film mojego absolutnie ukochanego reżysera, więc muszę go obejrzeć bardzo jestem ciekawa jak mu wyszedł, bo opinie na jego temat są bardzo podzielone. mam jednak dobre przeczucia ( bo to w końcu fincher jest, heeellllooołłł! ) a poza tym cenię cate blanchett i myślę, że złego scenariusza by nie wybrała pitta też lubię, dobry z niego aktor, ale nie ukrywam, że najlepiej wychodzą mu kreacje narwanych kretynów jak już obejrzę, to dam znać czy warto było oczywiście moja opinia nie będzie obiektywna
Ostatnio zmieniony przez goh dnia Pon 23:30, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greeneyed_Soul
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: Nie 17:43, 22 Mar 2009 Temat postu: Slumdog. Milioner z ulicy |
|
|
Właśnie wróciłam z kina. Byłam na filmie : Slumdog. Milioner z ulicy. Jestem pod absolutnym wrażeniem tego filmu.
Przepiękny film o życiu. Wiele emocji, tyle napięcia, cudowna muzyka. Dałam się porwać, ta historia chyciła mnie za serce.
Polecam
Ostatnio zmieniony przez Greeneyed_Soul dnia Nie 18:11, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaMarta
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:25, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja wczoraj byłam na "kochaj i tańcz" ;D
wiem, że to płytkie, ale po projekcji wyszłam uśmiechnięta i trochę kopnięta ;D warto, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|