Artur Chamski
forum FunClubu Artura Chamskiego :)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Artur Chamski Strona Główna
->
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN
----------------
REGULAMIN UŻYTKOWANIA ;)
Ogłoszenia duszpasterskie
O Arturze
----------------
KONKURS!
AVATARY, TAPETY, LOGA z Arturem :)
Spotkania z Arturem
Newsy
Role teatralne i serialowe
Wywiady
Reklamy
Kariera wokalna
Pytania do Artura?
GALERIA
Klub Sympatyków Teatru Studio Buffo
----------------
Co to jest?
Wywiady
Kultura
----------------
Kino
Teatr
Muzyka
Inne
HydePark
----------------
Kim jesteśmy?
Nasza twórczość
Offtop
Inni artyści
Zastrzeżenia
----------------
Pytania do administracji.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
KasiaMarta
Wysłany: Wto 15:38, 24 Lut 2009
Temat postu:
Anna Onichimowska- autorka Hery
czytałam tą książkę ok. 5 godzin- jak tylko ją dopadłam, to odrazu przeczytałam całą. niesamowita. taka prawdziwa.
podobno jest kontunuacja "Lot Komety"- znalazłam ją przez przypadek...
http://www.gandalf.com.pl/b/lot-komety/
)
k...
Wysłany: Pon 21:40, 23 Lut 2009
Temat postu:
ja polecam "hera moja miłośc " autora nie pamietam ale bardzo wzruszajaca ksiazka tak samo jak "my dzieci z dworca zoo"
KasiaMarta
Wysłany: Pon 20:28, 23 Lut 2009
Temat postu:
Niby lekko, niby przyjemnie, ale jak przeczytałam 2 jego książki to potem po mnie rozkminka latała
P czy aby na pewno dobrze robie w życiu, czy nie powinnam podążać za Własną Legendą i takie tam ;D
goh
Wysłany: Pon 14:46, 23 Lut 2009
Temat postu:
KasiaMarta napisał:
w następnej kolejności chyba zacznę czytywać trochę w Coelho, ale nie wiem jeszcze czy chcę. Mam w zwyczaju czytywać ksiązki dla przyjemności, a nie wiem jeszcze, czy pan Paulo takowej mi przyniesie. Zobaczymy, może dojrzeję ;D
bardzo lubię coelho, bo jego klimaty mi odpowiadają, a poza tym jego książki czyta się lekko i przyjemnie (no może prócz "pielgrzyma", przez niego ciężko było mi przebrnąć). wymagające to one nie są
. jedno, co mnie u niego denerwuje to to, że bardzo często (jeśli nie zawsze) zahacza on o tematykę religijną, udając przykładnego katolika, gdzie tak naprawdę propaguje praktyki sprzeczne z nauczaniem kościoła. trochę to niefajne.
KasiaMarta
Wysłany: Pon 13:33, 23 Lut 2009
Temat postu:
ja sagę przeczytałam zanim była jeszcze taka baardzo słynna. też pochłonęłam ją w 2 weekendy?, ale bardzo mi się podobało. teraz boję się troche obejrześ film, bo martwię się, ze sie rozczaruje. narazie jestem w połowie 4, ściąganej po kryjomu z intrenetu ;p
a teraz czytam cały dorobek Moniki Szwai. CU-DO-WNA. Lekkie, na temat romansidła. No mówię Wam.... Boskie
w następnej kolejności chyba zacznę czytywać trochę w Coelho, ale nie wiem jeszcze czy chcę. Mam w zwyczaju czytywać ksiązki dla przyjemności, a nie wiem jeszcze, czy pan Paulo takowej mi przyniesie. Zobaczymy, może dojrzeję ;D
Pozdrawiam
Aleena
Wysłany: Nie 19:55, 22 Lut 2009
Temat postu:
Ja ostatnio się zaczytuję sagą S. Meyer "Zmierzch"...Nie jest to moze literatura najwyższcyh lotów ale swietnie się czyta, pierwsze 3 częsci przeczytałam w 1 weekend:).
Greeneyed_Soul
Wysłany: Nie 18:35, 22 Lut 2009
Temat postu: Carlos Riuz Zafon - "Cień wiatru"
Jak książka o książkach może nie zainteresować prawdziwą "pożeraczkę książek"?
"Cień wiatru"
Zafona cechują wszechobecna tajemniczość, wartka akcja oraz zawiła wielowątkowość. Niewątpliwym atutem są wspaniałe i pobudzające wyobraźnię opisy starej Barcelony z jej wąskimi uliczkami, antykwariatami i knajpkami.
Z jednej strony chce się czytać szybko dla samej akcji, natomiast z drugiej chciałoby się jak najdłużej być w tym świecie, wczytywać sie w każde słowo, smakować każde zdanie.
Fabuła bardzo smutna, momentami przytłaczająca. Powieść o szalonej i chorej miłości, o przyjaźni, która zdarza się raz na tysiąc lat, o nienawiści.
Z pewnością nie jest to arcydzielo pokroju Dostojewskiego, Hugo.. tam...ale ważne jest to ze "Cień Wiatru" daje niepowtarzalna przyjemność z samego czytania ksiażek. Polecam
Biedhronka
Wysłany: Pią 21:43, 13 Lut 2009
Temat postu:
Stephanie Meyer "Zmierzch". Cudowna, ekranizacji jeszcze nie widziałam, ale podobno tez niczego sobie. Bardziej mroczna niż książka.
Greeneyed_Soul
Wysłany: Czw 23:50, 12 Lut 2009
Temat postu:
Moje ulubione książki z czasów szkoły to:
„Zbrodnia i kara" F.Dostojewski
„Krzyżacy i „Quo vadis” H.Sienkiewicz
„Doktor Żywago” B.Pasternak
"Dżuma" A.Camus
"Ferdydurke" W.Gombrowicz
"Mistrz i Małgorzata" M.Bułhakow
"Ania z Zielonego Wzgórza" L.M.Montgomery
"Inny świat" G.Herling Gruziński
"Początek" A.Szczypiorskiego
Cieszę się, że były w kanonie lektur szkolnych i mogłam je przeczytać.
Miałam fazę czytania Paulo Coelho - przeczytałam chyba wszystkie jego książki wydane w Polsce. Jak byłam w liceum to robiły na mnie wrażenie, teraz już mniejsze.
Prawdziwą przyjemność sprawia mi czytanie książek Nicolasa Sparksa" Pamiętnik, Noce w rodanthe, Anioł stróż itd. oraz Stephena Clarka: Merde! Rok w Paryżu i jej kontynuacje.
Obecnie czytam : "Cień wiatru" Carlosa Ruiz Zafona. Jeszcze mam do przeczytania 300 stron. Jak skończę to podzielę się wrażeniami
Ander
Wysłany: Pon 20:10, 10 Lis 2008
Temat postu:
Zdecydowanie ,,Zmierzch" i wszystkie jego kontynuacje czyli ,,Księżyc w nowiu", ,,Zaćmienie"...
Shelby
Wysłany: Sob 21:00, 18 Paź 2008
Temat postu:
ja na niej umierałam...
z lektur to tylko literatura obozowa, Szekspir i Molier.
teraz zajmuje mnie pasjonująca lektura "Prawa rzymskiego" Litewskiego... :<
Natka
Wysłany: Sob 19:25, 18 Paź 2008
Temat postu:
a propos lektur szkolnych - "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakowa - pierwsza lektura od dawien dawna, która mi się podoba xD
Misia
Wysłany: Śro 19:49, 15 Paź 2008
Temat postu:
Ja za bardzo nie lubie czytać książek tylko lektury czytam
Ale jak WAM sie podobają to mo9że przeczytam
Uliśka
Wysłany: Wto 15:31, 14 Paź 2008
Temat postu:
A ja znowu książki"Świat Zofii" nie mogę zdobyć...Ale staram się staram:D Wracając do Coelho,to masz racje jest taki okres "uwielbienia" w życiu co do jego książek;) A SUP czytałaś?Polecam Ci,bo widzę,że pani administrator wie co dobre;)
tochna
Wysłany: Wto 14:47, 14 Paź 2008
Temat postu:
Coelho całkiem nieźle pisze. Jakiś czas temu miałam manię na niego...
Ja do dzisiaj nie mogę rozstać się z książką J. Gaardnera - Świat Zofii... Czytałam ją sto tysięcy razy i cały czas do niej wracam
Albo Homo Faber - Max Frisch...
i Dzienniki Gombrowicza
Uliśka
Wysłany: Wto 12:31, 14 Paź 2008
Temat postu:
Dodam jeszcze,że warto sięgnąć po "Stowarzyszenie Umarłych Poetów"N. H. Kleinbaum.Ciekawe,gdyż SUP zostało napisane na podstawie filmu o tym samym tytule w reżyserii Petera Weira:)Polecam też wszelakie książki Paula Coelho np:"Demon i panna Prym", "Weronika postanawia umrzeć" czy "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" oraz najbardziej powszechna "Alchemik"
Ksiązki dające wiele do myślenia...
Stokrotka
Wysłany: Pią 22:17, 04 Maj 2007
Temat postu:
Stokrotka (tak jest taka ksiazka)
Ptasiek - w.wharton
Rubio - w.wharton
11 Minut - p.coelho
pamietnik narkomanki - b.rosiek
kokaina - b.rosiek
christine - s.king
miasteczko salem - s.king
niebieski rower - r.deforges
aleja henri martin 101 - r.deforges
a diabel wciaz sie smieje - r.deforges
czarne tango - r.deforges
dzieciństwo i wojna
M.
Wysłany: Nie 22:09, 25 Lut 2007
Temat postu:
Film smutny i nudny. Polecam 'Nie zapomnisz mnie' Margolina
Kasia24
Wysłany: Nie 15:07, 25 Lut 2007
Temat postu:
Ja aktualnie czytam "Diabeł ubiera się u Prady". takie czytadełko z gatunku lekkie, łatwie i przyjemne..nie zastanawiasz się głebiej nad tym co czytasz
Do "Samotności w .." jakos nie mogę się przekonać, nie wiem czemu, nie czytałam ksiązki ani nie oglądałam filmu
tochna
Wysłany: Nie 0:06, 25 Lut 2007
Temat postu:
Zgadzam się, ekranizacja S@motności jest B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-A! Właśnie skończyłam oglądać i mogę potwierdzić... Do tego hepiend. Cóż, zdarza się i tak.. Przereklamowane i za bardzo komercyjne... Jak większość produkcji w dzisiejszych czasach..
A mówi coś komuś baaaardzo stara książka "Związek Sprawiedliwych" R. Liskowackiego?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin